Spotkanie z Jakubem Rybickim i Krzysztofem Suchowierskim
9 listopada 2015, godz. 19.00 (po projekcji filmu „Terytorium”)
Miejsce: kino Luna
Sakwy przypięte do bagażnika, hektolitry herbaty zamknięte w termosach i błysk w oku na myśl
o czekającej ich przygodzie. Tak mógł wyglądać moment przed wyruszeniem Kuby i Krzyśka w drogę. Choć każdy z nich jechał inną trasą, w innym towarzystwie i terminie, ich podróże mają wiele wspólnego: wybór roweru jako środka transportu, zimy jako pory roku do podróżowania i Syberii, jako kierunku wyprawy.
Jakub Rybicki to fotograf i dziennikarz z zawodu, z natury włóczęga i uważny obserwator. Od kilku lat jeździ po świecie autostopem, samochodem, ale przede wszystkim rowerem. Wybiera kierunki południowe i wschodnie: Kazachstan, Mongolię, Bałkany, Azję Centralną, Chiny, Rosję. I dziwi się światu. W 2011 pojechał rowerem za krąg polarny do Murmańska, w 2013 – jeździł po skutym lodem Bajkale. O ostatniej wyprawie traktuje jego książka, która ukazała się nakładem wydawnictwa Świat Książki.
Krzysztof Suchowierski to 29-latek z Białegostoku. Syberię na rowerze odwiedził już dwukrotnie – w 2013 roku przejechał trasę z Białegostoku do… Białegostoku, tyle że w Rosji. Rok później wyruszył do Czerskiego, przemierzając na dwóch kółkach 3500 km. Projekt „Drogami pamięci. Międzynarodowa ekspedycja rowerowa Sacha (Jakucja) 2014”, w którym uczestniczył wraz z dwójką Rosjan, prowadził śladami sowieckich łagrów na Syberii. Wcześniej Krzysztof pracował m.in. w domu dziecka w Rwandzie, prowadził szkolenia z pierwszej pomocy w Gruzji i Armenii.
powrót