Czkawka
14,15 XI godz. 20.00
SIERGIEJ: To się zaczęło z miesiąc temu… Odezwała się do mnie… Najpierw mówiła jak dziecko, potem się rozkręciła… Sam słyszałeś, jak to wygląda. Potem wyskoczyła z tym Andriejką, który jest w tobie… Jestem normalnym człowiekiem. Przez nią przestałem palić. Ledwo coś zrobię nie po jej myśli – od razu zaczynam czkać. Zapalę papierosa i czkam… Wódki się napiję – i czkam… Przez to cudowanie wpadłem w ciąg alkoholowy na trzy dni i trzy dni trzymała mnie czkawka…
FIODOR: Powiedz mi – w jaki sposób zdołała się u ciebie… w tobie… umościć?... Jeżeli nie jesteś psycholem, to wychodzi na to, że ona jest psychiczna?!
SIERGIEJ: Opowiadałem panu… tobie… wczoraj o piwie, nie pamiętasz?...
FIODOR: Wobec tego pogadajmy po męsku, póki sobie śpi. Jesteś mężczyzną, chociaż żyje w tobie baba… Dobra… Niech ci będzie… Wszystko to jest bardzo ciekawe, oczywiście… ale po co ja tu na dokładkę?... Jestem żołnierzem i z czymś takim spotykam się po raz pierwszy w życiu. Do głowy by mi nawet nie przyszło, że będę… SIERGIEJ Napijmy się… Niech się dzieje, co chce…
Dwóch n o r m a l n y c h mężczyzn. Etnograf i pułkownik rezerwy. I ona – czkawka. Przełamanie normy. Szaleństwo? Nieheteronormatywność? Choroba? Zjawisko paranormalne? Domowe bożki i stworze, zdusze, demony i zmory? Babka. Szeptucha? Urok? Jak radzimy sobie w obliczu transgresji? Jak postępujemy w sytuacjach, których nie rozumiemy? Co robimy przy spotkaniu z niesamowitym,
z obcym, który jest w nas? Czy to w ogóle możliwe? Czy kultura ludowa może przynieść jakiekolwiek odpowiedzi? Czy klątwa może być wyjaśnieniem? A może to lęk (przed kim? przed czym?) kieruje nas w stronę magiczno-mistycznego świata wierzeń?
Autor: Władimir Zujew
Przekład: Bożena Majorczyk
Reżyseria i scenografia: Sylwester Biraga
Obsada: Wiesław Kowalski, Piotr Duda
Czas trwania spektaklu: 1h 15 min
powrót