„Okno na Europę: program koprodukcji”
Już jutro – 20 listopada – w warszawskim kinie Iluzjon będzie miał swoje otwarcie 8. Festiwal Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”. Tegorocznymi nowościami będą sekcje „Okno na Europę: program koprodukcji” oraz „Wybór Wyborga”, stworzone we współpracy z Festiwalem Kina Rosyjskiego w Wyborgu i prezentujące jego najlepsze tytuły.
Festiwal Kina Rosyjskiego „Okno na Europę” jest jedynym festiwalem w Rosji, na którym w równoległych sekcjach konkursowych przedstawiane są wszystkie rodzaje filmów – fabularne, dokumentalne i animowane. Programy konkursowe oceniają 3 różne gremia Jury, składające się z profesjonalnych filmowców.
W ramach bloku „Wybór Wyborga” zaprezentujemy najlepsze tytuły z konkursu filmów fabularnych. Sekcję otworzy dramat Ełły Omielczenko „Pacjenci”, który wywalczył w Wyborgu nagrodę za najlepszy scenariusz oraz debiut, a także wyróżnienie Izby Znawców i Krytyków Filmowych Rosji. Obraz przedstawia rozterki emocjonalne Siergieja, który nie może zdecydować jakie powinny być jego priorytety w życiu.
„Biesy”, będące współczesną interpretacją powieści Fiodora Dostojewskiego, to znakomity debiut reżyserski aktora Romana Szalapina. Film jest całkowitym przeciwieństwem klasycznych ekranizacji. Zamiast tradycyjnej scenografii XIX wieku widzimy opuszczone domy i obdarte płoty, zamiast fraków i lasek – garderobę nauczyciela zajęć technicznych.
Thriller Arkadija Jachnisa „Portier” opowiada o grupie kryminalnej, zajmującej się porwaniami dzieci z bogatych rodzin. Między głównym bohaterem – porywaczem – a piękna 25-letnią zakładniczką pojawia się zależność: ona jest całkowicie zdana na jego łaskę i niełaskę, on odnajduje w niej rozmówcę, któremu może się wyspowiadać.
W sekcji „Wybór Wyborga” znajdą się również dwie komedie - „Mamo kochana!” Jarosława Czeważewskiego oraz „Zimy nie będzie” w reżyserii Ilji Demiczewa. Pierwsza pokaże młodzieńczą miłość Żeni i Sławika, której na drodze do szczęścia stoi mama mężczyzny. Druga to obraz nieuniknionego końca świata, który wywraca do góry nogami dotychczasowy nudny i do bólu uporządkowany świat bohaterów filmu.
„Okno na Europę: program koprodukcji” przedstawi produkcje stworzone przez rosyjskich filmowców we współpracy z twórcami zagranicznymi. W bloku znajdzie się film „Dziękuję, tato” w reżyserii Hracha Keshishyana. Mieszkająca w Nowym Jorku Virgi dostaje na urodziny wyjątkowy prezent - spadek o wartości 50 mln dolarów. Aby go otrzymać, musi jednak spełnić ostatnią wolę ojca: odnaleźć i wyjść za mąż za Ormianina o rzadkim nazwisku Bargewos. Na wykonanie zadania ma równo miesiąc.
W filmie „Geolog. Mocniej niż śmierć” Diłmuroda Maasaidowa akcja rozgrywa się w latach 60. ubiegłego wieku w Rosji. Dwaj absolwenci geologii jadą z Taszkentu do Nowosybirska na praktyki. Zwyczajna podróż szybko zamienia się w prawdziwe kino akcji ze wszystkimi jego elementami.
„Wykopalisko” Siergieja Dachina opowiada o trzech przyjaciołach z lat szkolnych, którzy, przeżywając kryzys wieku średniego, postanawiają ukryć się przed całym światem. Pragną zatrzymać się, przemyśleć na nowo życie, zrozumieć swoje miejsce w nim… Zrządzeniem losu trafiają na wykopalisko archeologiczne, gdzie zostają wciągnięci w szereg mniej lub bardziej zabawnych perypetii, które dają im możliwość spojrzenia na życie z innej perspektywy.
„Okno na Europę” zaprezentuje nam również dwa poruszające dramaty - „Pasażera z San Francisco” Anatolija Balczewa i „Pradziada” Irakliego Koczłamazaszwili. Film w reżyserii Balczewa to historia skomplikowanych losów byłego współpracownika radzieckiego wywiadu wysłanego w latach 80. przez służby specjalne na „przymusową” emigrację. „Pradziad” spróbuje odpowiedzieć na trudne pytania czy można zaznać szczęścia, jeśli wojna odebrała ci przyszłość oraz czy możliwe jest życie po śmierci.
Program dopełni Polsko-rosyjski okrągły stół koprodukcji, poświęcony szansom i problemom związanym ze współpracą międzynarodową na gruncie koprodukcji, w którym udział wezmą polscy i rosyjscy filmowcy.
Warto dodać, że tradycyjnie część filmów z programu wyborskiego zakwalifikowała się także do konkursu głównego „Sputnika”. W tym roku to laureat Grand Prix Festiwalu w Wyborgu „Syn” Arsienija Gonczukowa oraz „9 dni i jeden poranek” Wiery Storożewej.
powrót