Nade mną słońce nie zachodzi

Sputnik tradycyjnie w sierpniu wylądował w Wyborgu, gdzie odbywa się XXVII Festiwal Kina Rosyjskiego "Okno na Europę". Jesteśmy tu, aby wybrać dla was najciekawsze tytuły, m.in. do sekcji "Okno na Europę: program koprodukcji". Od kilku lat ważne miejsce na naszym festiwalu zajmuje kino jakuckie. W tym roku Jakucja również może poszczycić się znakomitym obrazem - debiutem Lubowi Borisowej „Nade mną słońce nie zachodzi” («Надо мною солнце не садится»). Film otrzymał już dwie nagrody publiczności: na XXXXI Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Moskwie oraz XXII Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Szanghaju.
"Nade mną słońce nie zachodzi" opowiada historię młodzieńca Ałtana, który zostaje wysłany na daleką północ, aby w całkowitym osamotnieniu na bezludnej wyspie prowadzić farmę lisów polarnych. Wkrótce na wyspę przebywa także starzec Bajbał, chcąc spędzić na niej swoje ostatnie dni. Gdy Bajbał oczekuje śmierci, Ałtaj robi wszystko, żeby starzec miał ochotę przeżyć kolejny dzień. Ma mu w tym pomóc założenie bloga.
Ta słodko-gorzka opowieść o prawdziwej przyjaźni, dojrzewaniu i odkrywaniu tego, co w życiu jest najważniejsze, porusza do głębi i bawi do łez. Piękne i trudne emocje są tu jak surowa, nieodkryta Syberia. W rolę starca-mędrca wcielił się Stiepan Popow, znany Wam już z filmu "Car ptak" (zdobywca II Nagrody na 12. Sputniku). Dla 76-letniego aktora to dopiero druga rola, a zarazem drugi wielki sukces!