Granica zapomnienia
Rodzaj publikacji: powieść
Przekład: Grzegorz Szymczak
Wydawnictwo: Claroscuro
Data premiery: 6 listopada 2017r.
„Wydaje się, że po arcydziełach prozy łagrowej Aleksandra Sołżenicyna i Warłama Szałamowa trudno w znaczący sposób wzbogacić naszą wiedzę o tym, jak działał system radzieckich łagrów. Dzięki tym mistrzom słowa, którzy mają zapewnione miejsce w historii literatury światowej, kolejne pokolenia mogą poznawać prawdę o komunistycznym reżimie.
Przedstawiciel współczesnej literatury rosyjskiej Siergiej Lebiediew podjął jednak wyzwanie i w swojej debiutanckiej powieści stara się wrócić do mrocznej przeszłości, przyjmując perspektywę współczesnego Rosjanina i podejmując wciąż aktualny temat pamięci zbiorowej oraz indywidualnej w odniesieniu do niewygodnego dziedzictwa totalitaryzmu. Granica zapomnienia nosi znamiona powieści przygodowej, ale dzięki licznym refleksjom ujętym w formę monologu wewnętrznego może być też intelektualną przygodą dla czytelnika chcącego płynąć z nurtem słowa, w którym tak bardzo rozsmakował się autor. Siergiej Lebiediew wciąga nas w świat peregrynacji głównego bohatera i z odwagą pokazuje, że rosyjskie społeczeństwo szybko zapomina, ale gdy uda się dotrzeć do głęboko skrywanych pokładów pamięci, wówczas okazuje się, że fragmentaryczne, nieliczne już materialne i mentalne złogi komunistycznej przeszłości składają się na wciąż żywe, wielowymiarowe świadectwo totalitarnego zniewolenia, które nie pozostaje bez wpływu na współczesne rosyjskie społeczeństwo.
Zdewastowana przyroda, wygląd dzisiejszych miast na dalekiej północy Rosji, życie tamtejszych mieszkańców, ich relacje o czasach słusznie minionych służą głównemu bohaterowi powieści Siergieja Lebiediewa jako ślady prowadzące go do prawdy o sobie i kraju, którego czuje się on obywatelem z krwi i kości. Powieść Lebiediewa to nie tylko podróż w czasie – to również podróż w przestrzeni: przytłaczającej swym bezmiarem, surowością i monotonią krajobrazów, które skrywają tajemnice o tragicznych epokowych wydarzeniach i osobistych tragediach(…)”. Ze słowa wstępnego Grzegorza Szymczaka.
powrót